20 kwietnia 2023 r., Parlament Europejski zatwierdził regulację MICA (Markets in Crypto Assets), która wprowadzi jednolite standardy dla firm korzystających z technologii blockchain. Regulacja czeka teraz na głosowanie Rady, które odbędzie się 16 maja. W teorii, celem urzędników jest zapobieżenie w przyszłości wydarzeniom takim jak upadek FTX. Jednakże, podnoszone są głosy, że proponowane rozwiązania nie zapobiegłyby upadkowi giełdy FTX, dlatego zmiany powinny uwzględniać wolumen obrotu i aktywa pod opieką całego konglomeratu, a nie jednego lokalnego podmiotu.
Przyjęcie regulacji MICA jest ważnym krokiem w kierunku uporządkowania rynku kryptowalut. Spółki działające w tej branży będą musiały spełniać określone przez MICA normy odnośnie zarządzania, ochrony konsumentów oraz polityki prywatności. Dotychczas rynek kryptowalut kojarzył się z nieokiełznaną dżunglą, pełną pięknych kwiatów oraz śmiertelnie groźnych stworzeń. To właśnie z powodu niepewności regulacyjnej większość europejskich funduszy inwestycyjnych trzymała się od tego sektora z daleka.
Jednym z głównych celów regulacji jest zwiększenie zaufania do rynku kryptowalut, a co za tym idzie, zwiększenie adopcji tych aktywów. MICA może także zachęcić do rynku kryptowalut nowy kapitał, w tym fundusze inwestycyjne. Wprowadzenie wspólnego systemu licencjonowania jest kolejnym ważnym krokiem w kierunku ujednolicenia rynku kryptoaktywów w Unii Europejskiej. Dostawcy usług w zakresie kryptoaktywów (CASP), którzy uzyskają licencję w jednym z 27 państw UE, będą mogli działać legalnie i na takich samych zasadach we wszystkich pozostałych państwach wspólnoty.
Przyjęcie regulacji MICA jest ważnym krokiem w kierunku uporządkowania rynku kryptowalut w Unii Europejskiej. Regulacja wprowadza jednolite standardy dla firm korzystających z technologii blockchain, a także zachęca do rynku kryptowalut nowy kapitał, w tym fundusze inwestycyjne. Wprowadzenie wspólnego systemu licencjonowania ułatwi także działanie dostawcom usług w zakresie kryptoaktywów w całej Unii Europejskiej.
MICA może zaprosić na rynek kryptowalut fundusze inwestycyjne, co przyczyni się do zwiększenia szerokiej adopcji kryptowalut oraz zaproszenia na rynek nowego kapitału. To ważny krok w stronę regulacji rynku kryptowalut, który dotychczas był kojarzony z nieokiełznaną dżunglą.
Co więcej, Unia Europejska zyska wspólny system licencjonowania. Od tego roku dostawcy usług w zakresie kryptoaktywów (CASP), którzy uzyskają licencję w jednym z 27 państw UE, będą mogli działać legalnie i na takich samych zasadach we wszystkich pozostałych państwach wspólnoty. Dotychczas firmy krypto musiały starać się o rejestrację w każdym kraju z osobna, co wprowadzało niepewność regulacyjną i wpływało na zaufanie konsumentów oraz stabilność biznesu.
Regulacje MiCA wprowadzą również jasne przepisy dotyczące emisji i zabezpieczenia stablecoinów oraz ustanowią limit obrotu stablecoinami powiązanymi z walutami innymi niż euro. Wolumen transakcji z udziałem takich tokenów jak USDT i USDC nie będzie mógł przekroczyć 200 mln EUR dziennie.
Jest to dopiero początek drogi regulacyjnej, ale w największej jednolitej wspólnocie niezależnych państw, w której żyje ponad 440 milionów w większości zamożnych konsumentów, zmiany te są bardzo ważne. Rynek reaguje umiarkowanie pozytywnie na te zmiany. Trzeba jednak pamiętać, że regulacje te będą rozwijane i dostosowywane do potrzeb rynku w miarę upływu czasu.